Co jeść i jak biegać żeby pozbyć się tłuszczu.
Ten post nie jest przeznaczony dla typowych biegaczy. To post dla osób, które przez aktywność biegową i odpowiednia dietę chcą pozbyć się nadwyżki kilogramów.
Oczywiście nic samo się nie zrobi. Wciąż potrzeba tutaj silnej woli, samozaparcia i motywacji.
Jest to prosty i szybki sposób na zrzucanie nadwagi.
W diecie biegacza potrzeba wiele węglowodanów, stanowiących paliwo do pokonywania kolejnych kilometrów. Jednak, jeśli zależy nam na spaleniu tłuszczu, nie można uzupełniać węglowodanów w takiej ilości, a energię trzeba wydobyć z zapasów zmagazynowanych do tej pory w organizmie.
W diecie biegacza potrzeba wiele węglowodanów, stanowiących paliwo do pokonywania kolejnych kilometrów. Jednak, jeśli zależy nam na spaleniu tłuszczu, nie można uzupełniać węglowodanów w takiej ilości, a energię trzeba wydobyć z zapasów zmagazynowanych do tej pory w organizmie.
Przez taką formę ćwiczeń i posiłków straciłem 13 kilogramów w ciągu pół roku. Uczciwie powiem, że wcale mi na tym nie zależało. Zwyczajnie chciałem spalić tłuszcz, licząc na to, że nie jest go aż tyle żebym pozbył się takiej ilości masy. Najtrudniejszy jest jak zwykle początek treningów i odmawiania sobie niektórych przyjemności jedzeniowych.
Jeśli chodzi o posiłki, to powiem krótko. Jedziemy na ujemnym bilansie energetycznym. Odmówić sobie trzeba najprostszych węglowodanów i tłuszczów. W tym pomoże tabelka indeksu glikemicznego. Zapisane w zielonym można jeść cały dzień, w żółtym tylko do 13: 00, a w czerwonym wcale.
Małe wyjątki od tablicy - nie pijemy napoi gazowanych i całkowicie rezygnujemy z wypieków i białego pieczywa. Ziemniaki tylko w mundurkach.
Do tabelki dokładamy różnego rodzaju mięsa. Ryby, piersi kurczaka, czerwone mięso. Ważne żeby nie były smażone. Mogą być gotowane, grillowane i z piekarnika.
Straszne:)
Biegamy 2 dni pod rząd, jeden dzień przerwy i znów 2 dni biegu. Na początku pewnie nie będzie to czas dłuższy niż 15 - 30 minut, jednak w miarę kontynuowania treningów czas biegu będzie się zwiększał.
Biegamy spokojnym tempem, bez pośpiechu.
To jest plan dla tych osób, które do tej pory miały znikomą styczność z ćwiczeniami aerobowymi. Kondycja wysiadła, a nogi nie są przyzwyczajone do wysiłku. Rozpoczęcie biegania według tej tabeli ma za zadanie wzmocnić mięśnie ud, łydek oraz stawy przed rozpoczęciem właściwego biegania i zwiększania dystansu ciągłego biegu.
Po około dwóch miesiącach marszobiegów nie będzie już problemów z pokonaniem dłuższych odcinków ciągłym biegiem. Można pokonywać coraz większe dystanse truchtem, a każda minuta dłużej w ruchu tylko przyśpiesza moment, w którym osiągniemy oczekiwaną wagę/sylwetkę.
Jeśli chodzi o posiłki, to powiem krótko. Jedziemy na ujemnym bilansie energetycznym. Odmówić sobie trzeba najprostszych węglowodanów i tłuszczów. W tym pomoże tabelka indeksu glikemicznego. Zapisane w zielonym można jeść cały dzień, w żółtym tylko do 13: 00, a w czerwonym wcale.
Małe wyjątki od tablicy - nie pijemy napoi gazowanych i całkowicie rezygnujemy z wypieków i białego pieczywa. Ziemniaki tylko w mundurkach.
Do tabelki dokładamy różnego rodzaju mięsa. Ryby, piersi kurczaka, czerwone mięso. Ważne żeby nie były smażone. Mogą być gotowane, grillowane i z piekarnika.
Straszne:)
PRODUKTY
|
IG < 55 %
|
IG 55 – 70%
|
IG > 70%
|
WARZYWA
|
Wszystkie sałaty i kapusty, szpinak, brokuły, fasolka szparagowa,
marchew, ogórki, kukurydza, pomidory, papryka, rzodkiewka, szparagi, rzepa,
grzyby
|
Ziemniaki gotowane w mundurkach, buraki, marchew gotowana, kukurydza
konserwowa, popcorn
|
Ziemniaki smażone, frytki, puree, chipsy
|
OWOCE
|
Jabłka, gruszki, morele, czereśnie,
wiśnie, maliny, brzoskwinie, śliwki, poziomki, truskawki, żurawiny grejpfruty,
pomarańcze
Owoce zarówno świeże jak i suszone.
Sok jabłkowy
|
Ananasy, banany, kiwi, arbuzy,
winogrona, daktyle, oraz owoce w puszce i soki owocowe
|
Banany i daktyle suszone, owoce smażone w
cukrze,
|
PIECZYWO
|
Chleb razowy jęczmienny, chleb gryczany,
pumpernikiel, pieczywo pełnoziarniste
|
Pieczywo i wypieki z mąki białej i
razowej
|
Bagietki, rogaliki, gofry, chrupki
kukurydziane
|
MAKARONY
|
Pełnoziarniste, razowe,
Makarony al. dente (gotować 2 minuty krócej niż napisane na opakowaniu
|
Wszystkie makarony białe z maki oczyszczonej
|
|
RYŻ
|
Ryz dziki, ryż biały parboiled
|
Ryz Basmati, jaśminowy, ryż długo ziarnisty
|
Ruż instant, ryz dmuchany
|
PRODUKTY MLECZNE
|
Chude mleko i sery, maślanka, jogurty, kefir, (Naturalne, niesłodzone)
|
||
PRZETWORY
|
Otręby pszenne i owsiane, kasza jęczmienna i gryczana
|
Musli, kuskus, płatki naturalne i owsiane,
|
Wszystkie płatki śniadaniowe, słodzone, płatki kukurydziane, kasza
jaglana
|
ORZECHY I NASIONA
|
Orzechy arachidowe, tureckie, migdały
|
Orzechy kokosowe, ziarna sezamu
|
|
WARZYWA STRĄCZKOWE
|
Soczewice, ciecierzyca, soja, fasola, groch
|
Bób
|
|
INNE PRODUKTY
|
Miód, cukier, Napoje gazowane
|
Bieganie
Wiadomo już, co jeść, a czego nie. Teraz czas, żeby zacząć biegać i opracować odpowiednią taktykę.Biegamy 2 dni pod rząd, jeden dzień przerwy i znów 2 dni biegu. Na początku pewnie nie będzie to czas dłuższy niż 15 - 30 minut, jednak w miarę kontynuowania treningów czas biegu będzie się zwiększał.
Biegamy spokojnym tempem, bez pośpiechu.
To jest plan dla tych osób, które do tej pory miały znikomą styczność z ćwiczeniami aerobowymi. Kondycja wysiadła, a nogi nie są przyzwyczajone do wysiłku. Rozpoczęcie biegania według tej tabeli ma za zadanie wzmocnić mięśnie ud, łydek oraz stawy przed rozpoczęciem właściwego biegania i zwiększania dystansu ciągłego biegu.
Tydzień
|
Marsz
|
Bieg
|
Marsz
|
Bieg
|
Marsz
|
Bieg
|
Marsz
|
Czas treningu
|
I
|
5 min
|
5 min
|
5 min
|
5 min
|
5 min
|
25 minut
|
||
II
|
5 min
|
7 min
|
3 min
|
7 min
|
3 min
|
25 minut
|
||
III
|
8 min
|
3 min
|
8 min
|
3 min
|
8 min
|
5 min
|
35 minut
|
|
IV
|
10 min
|
3 min
|
10 min
|
5 min
|
28 minut
|
|||
V
|
10 min
|
2 min
|
10 min
|
5 min
|
27 minuty
|
|||
VI
|
15 min
|
3 min
|
5 min
|
5 min
|
28 minut
|
|||
VII
|
15 min
|
2 min
|
5 min
|
5 min
|
27 minut
|
|||
VIII
|
20 min
|
5 min
|
25 minut
|
Po około dwóch miesiącach marszobiegów nie będzie już problemów z pokonaniem dłuższych odcinków ciągłym biegiem. Można pokonywać coraz większe dystanse truchtem, a każda minuta dłużej w ruchu tylko przyśpiesza moment, w którym osiągniemy oczekiwaną wagę/sylwetkę.
super blog, pełen pasji do sportu i zdrowego trybu życia, czytam go niczym pochłonięta dobrą książką, super, m.
OdpowiedzUsuń